piątek, 21 października 2011

Wino #2 Dzika róża i rodzynki

Szkoda było mi wyrzucić całkiem jeszcze dobre wytłoczyny po ostatnim nastawie, postanowiłem więc zrobić drugie słabsze winko. Aby nie było zbyt cienkie, dodałem jeszcze odrobinę rodzynek. Podobno wino z drugiego nastawu jest równie dobre. Powstanie dzięki temu lekkie wino stołowe.


Składniki:
Wytłoczyny po pierwszym winie z dzikiej róży
200g rodzynek
1kg cukru
3l wody + 1,5l
5g kwasku cytrynowego
Drożdże Bayanus G995
planowany nastaw 5l.

Harmonogram:
21-10-2011 Nastawiona fermentacja w miazdze
25-10-2011 Przelewam odcedzony sok na fermentację z dodatkiem nowej porcji 0,5kg cukru.

Przygotowanie:
Wytłoczyny po ostatnim winku zalałem 3l wody z rozpuszczonym 0,5kg cukru i kwaskiem. Dodałem rozdrobnione i sparzone rodzynki. Zadałem nową porcję drożdży. Za około 5 dni przeleję do balonu i dodam kolejną porcję cukru.

25-10-2011 Przygotowuję nastaw w balonie

Ważę następną porcję cukru

 Kończę fermentację w miazdze...

... i przecedzam wszystko przez sitko, do pozostałych wytłoczyn dodaję 1,5l gorącej wody i ponownie przecedzam przez sito.

Rozpuszczam cukier w soku

Przelewam wszystko do balonu i rozpoczyna się druga fermentacja. Winko z drugiego odcedzania znajduje się w lewym balonie, widać że jest rzadsze.

26-10-2011 Moc wina obliczona z dodanego cukru powinna się mieścić w zakresie 12% (uwzględniam cukier z rodzynek)