środa, 27 lipca 2011

Warka #1 Red Irish Ale 12blg


Moje pierwsze piwo. Od razu zdecydowałem się na głęboką wodę - zacieranie. Z perspektywy czasu, mimo popełnienia mnóstwa błędów, cieszę się z tej decyzji, wyszło całkiem dobre piwo jak na początek.
Burzliwa Cicha Rozlew BLG Start BLG Stop
 07-04-2011  12-04-2011  19-04-2011 12 2

Skład zestawu:

- słód pale ale Weyermann 2,7 kg,
- słód monachijski Typ I Weyermann 0,8 kg,
- słód Carared® 0,5 kg,
- palony jęczmień (roasted barley) Weyermann 0,05 kg,
- chmiel aromatyczny Lubelski 30 g (granulat),
- chmiel goryczkowy Lubelski 20 g (granulat),
- drożdże Safale S-04 11,5 g,

W skrócie:

Zacieranie infuzyjne 67st. - 60 minut.
Chmielenie 60min:
Marynka goryczkowy w 5min.
Lubelski aromatyczny w 30 min

07-04-2011 Fermentacja burzliwa 5 dni
12-04-2011 Fermentacja cicha 7 dni
19-04-2011 Butelkowanie z 180g glukozy

Gęstość początkowa 12Blg
Gęstość końcowa 2Blg
Aklohol 5,16%

Szczegóły warzenia:

W mniejszym lub większym stopniu stosowałem się do wymyślonego przed warzeniem harmonogramu. Nie wyszło wszystko idealnie, między innymi ze względu na niedokładny termometr. Zacierałem w zbyt niskiej temperaturze, przez co piwo było mocno wytrawne.

  1. 14 litrów wody podgrzać do 73 stopni (zagotować 12 litrów wody do wysładzania) 
  2. Wsypać wszystkie słody (bez palonego jęczmienia) 
  3. Podgrzać do 67 stopni i utrzymywać przez 60 minut 
  4. Podgrzać do 72 stopnie i utrzymać do neg. Próby jodowej (10 minut) 
  5. Dosypać palony jęczmień 
  6. Podgrzać do 76 
  7. Filtrować, 3 pierwsze litry z powrotem do wiadra 
  8. Wysładzać 12 litrami wody 3x4litry o temp 72 stopni 
  9. Doprowadzić do wrzenia 
  10. Chmielenie w 5 minucie goryczkowy w 30 aromatyczny, gotować 60 minut łącznie 
  11. Chłodzić do temp 22 wlać do wiadra i dać drożdże, wcześniej rozrobione z wodą 22 stopnie
Wszystko przygotowane do pierwszego zacierania.

Grzeję 14 litrów wody.

Akcesoria do filtrowania.

Filtrowanie w toku, wszystko trwało kilka godzin bo miałem aluminiowy filtrator z oplotu i miał za mało szczelin.

Kilka godzin i tylko kilka litrów.

Trochę bagno się zrobiło i woda zdążyła wystygnąć.

Pierwsza degustacja, jeszcze piwo dość mętne.

13-08-2011 - Została mi jeszcze jedna butelka, piwo bardzo ładnie się sklarowało i nie ma żadnego osadu. Zostanie nie specjalną okazję.